Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xaneth
uzytkownik
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Śro 7:31, 21 Lip 2010 Temat postu: Xanael/Xaneth |
|
|
Cierpliwość to pierwsza rzecz, której uczy się każdy rycerz Evy. Był więc cierpliwy w czekaniu, bo nic innego mu nie pozostało.
Aktywowanie kryształu gildyjnego było codziennie pierwszą czynnością, za każdym razem z nadzieją, że mimo wszystko usłyszy czyjś głos. Może nie od razu, może w trakcie polowania, albo odpoczynku w pustej siedzibie. Nabawił się nieznośnej manii zerkania co chwilę na kryształ, czy aby na pewno jest aktywny. Zaczął również później chodzić spać, bo może właśnie chwilę potem, a jak on położy się spać, ktoś postanowi się odezwać.
W pewnym momencie zaczęło się to robić denerwujące, ale skoro to jemu przekazano obowiązki lidera, to nie miał zamiaru od nich uciekać. Tylko samotnie jedzone śniadania i obiady i kolacje, zaczęły trochę, ale tylko trochę, irytować.
Pewnego dnia przyszła nieproszona i bardzo kusząca myśl.
Siedział przy stole z czołem opartym na splecionych dłoniach, talerz z niedokończonym obiadem odsunął na bok. Patrzył w sęk w blacie. Nagle walnął pięściami w stół, chwycił pas z mieczem i ruszył w stronę drzwi. Nie otworzył ich jednak, tylko uderzył w nie z wściekłością. Chciał, ale poczucie obowiązku mu nie pozwalało. Chodził więc po siedzibie i klął na czym świat stoi, skoro i tak nikt go nie usłyszy, to po co miał się ograniczać. Powiedział sobie, że ktoś przecież musi zadbać o siedzibę, pomogło. Na jakiś czas.
Kończył właśnie polowanie, już wyciągał zwój powrotu do miasta, ale postanowił się przejść. Dopiero po chwili zorientował się, że idzie w kierunku przeciwnym do miasta. Warknął i przełamał pieczęć zwoju.
Z dnia na dzień było coraz gorzej. Zaczął gorzej sypiać przez sny, których później nie potrafił sobie przypomnieć. Tłumaczył to przemęczeniem, ale już od czego był przemęczony nie potrafił wskazać. Coraz częściej zdarzały się poranki, gdy zapominał aktywować kryształu. Tracił panowanie nad sobą, raz po prostu bez powodu wywrócił stół, a krzesłem rzucił o ścianę. Wszystko było nie tak.
Klęczał na trawie z tarczą odłożoną na bok i mieczem przed sobą. W dłoniach międlił czerwony herb i patrzył na roztaczającą się przed nim toń jeziora.
Przyszedł, mimo wszystko przyszedł. I w sumie, czy było w tym coś złego? Po prostu nie podołał, ale czy ktokolwiek dałby radę czekać bezsensu, marnując siły na nic? Był cierpliwy, bez tego nie zostały rycerzem, starał się również spełniać jak najlepiej powierzone mu obowiązki. Ale na Evę, nikt nie lubił robić rzeczy idiotycznych, a przecież takie było to całe czekanie.
Zgniótł herb i schował go głęboko do sakwy. Przymknął oczy i wciągnął głęboko w płuca świeże, wilgotne powietrze. Skrzyżował ramiona na piersi i czekał. Tym razem wierzył, że nie na darmo.
Xanael
PS. Xanael obecnie jest jeszcze liderem Glamhothu, lecz dziś załatwię sprawy organizacyjne, zmienię lidera i opuszczę klan. W zestawie z postacią Xanael jest postać Xaneth oraz niebawem nowa postać orka (którą mam nadzieję, że zechcecie dołączyć do akademii a później do klanu).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zallon
uzytkownik
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:53, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
BEZAPELACYJNE ZA I MYSLE ZE KAZDY SIE ZE MNA ZGODZI
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bracchus
uzytkownik
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:48, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się nie zgodzę Xan jest nupem.
Oczywiście, że ZA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kolenea
uzytkownik
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszafa/Puławy
|
Wysłany: Śro 9:04, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To ja mam jedno zadanie rekrutacyjne - znajdz jeden błąd w swoim podaniu i go wskaż.
Poza tym w miare ok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nassi
uzytkownik
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:18, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pewnie, że za
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xaneth
uzytkownik
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Śro 9:39, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciężkie zadanie gdyż własnych błędów się nie dostrzega.
"Patrzył w sęk w blacie" -> "Patrzył na sęk w blacie"
"Tłumaczył to przemęczeniem, ale już od czego był przemęczony nie potrafił wskazać." -> "Tłumaczył to przemęczeniem, ale od czego był przemęczony nie potrafił już wskazać."
Nie wiem czy takie błędy się zaliczają do podanego zadania. Przypuszczam, że jest jeszcze wiele błędów stylistycznych oraz interpunkcyjnych (niestety interpunkcja to moja pięta achillesowa).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leeloo
Administrator
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1602
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:56, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Miły ten elfik zawsze był.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lithir
uzytkownik
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 10:17, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ylf pereuka, za.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kolenea
uzytkownik
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszafa/Puławy
|
Wysłany: Śro 10:26, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Xaneth napisał: | Bardzo ciężkie zadanie gdyż własnych błędów się nie dostrzega.
"Patrzył w sęk w blacie" -> "Patrzył na sęk w blacie"
"Tłumaczył to przemęczeniem, ale już od czego był przemęczony nie potrafił wskazać." -> "Tłumaczył to przemęczeniem, ale od czego był przemęczony nie potrafił już wskazać."
Nie wiem czy takie błędy się zaliczają do podanego zadania. Przypuszczam, że jest jeszcze wiele błędów stylistycznych oraz interpunkcyjnych (niestety interpunkcja to moja pięta achillesowa). |
Nie chodzi ani o stylistyke ani interpunkcje.... chociaz takich tez by sie znalazlo ;p ale nie razacych.
Ostatnio zmieniony przez Kolenea dnia Śro 10:26, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nyradier
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: J-no
|
Wysłany: Śro 10:41, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No nareeszcie, za.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xaneth
uzytkownik
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Śro 11:09, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
"Był cierpliwy, bez tego nie zostały rycerzem, starał się również spełniać jak najlepiej powierzone mu obowiązki." -> "Był cierpliwy, bez tego nie zostałby rycerzem, starał się również spełniać jak najlepiej powierzone mu obowiązki"
Hm przeczytałem kilka razy, przeskanowałem w wordzie, wytężyłem szare komórki (a niewiele ich jest co za tym idzie prawie się przegrzały ) i jedyne co znalazłem to błąd podany powyżej.
Chyba, że chodzi o błąd dotyczący realiów świata. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kolenea
uzytkownik
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszafa/Puławy
|
Wysłany: Śro 11:51, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... no mogloby to by byc to, chociaz to w sumie nie przykulo mojej uwagi. Bardziej mi chodzilo o
Cytat: | ale czy ktokolwiek dałby radę czekać bezsensu, marnując siły na nic? |
niestety word tu nie wskaze bledu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xaneth
uzytkownik
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Śro 12:17, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Racja ewidentnie word błędu nie pokaże. Lecz tak jak mówiłem swoich błędów człowiek nie dostrzega;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gurglin
uzytkownik
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:31, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Znam, lubię, szanuję, nie byłbym obiektywny.
...aaaaj tam, mocne za
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Superstar
Administrator
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:03, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście za.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|